Nie sądzimy, by wywód, którego przedmiotem jest strój przebranie kapitan statku marynarz. Spowodował, iż zauważalnie spadnie ilość kierowanych do naszej firmy pytań. Z gatunku tych uznanych przez nas, całkowicie autonomicznie, za niemądre. Korzystając z wolności twórczej, która pozwala nam na posiadanie własnych przemyśleń, na temat docierającej do nas korespondencji. Najczęściej w formie listów elektronicznych lub aktywności dotyczącej profilów informujących o naszym istnieniu w tak zwanych mediach społecznościowych. Niemalże całkowicie
kontestujemy uleganie „prawdziwości” powiedzenia, iż nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
Oczywiście, tym oświadczeniem nie mamy zamiaru ingerować w jakiekolwiek umiejętności lub przyzwyczajenia internautów. Pragniemy jednakże wyłącznie zasygnalizować, że w sieci jest tyle treści bezpośrednio i transparentnie związanych z naszą firmą. Że, twierdzenie, iż się nie ma czasu „wszystkiego” „czytać” lub przeglądać. Albo, że ktoś
„Pomyśli”, że to jedyny obowiązujący europejski standard maskotki. Który, jako wiodący polski producent, otrzymaliśmy w darze od przybyszów z kosmosu. Albo znaleźliśmy w „Burdzie” z 1975. Nie tylko nie wiadomo, czy potrafimy zrobić? Ale zapewne siedzimy i szyjemy „se” tylko na półkę w oczekiwaniu, że może raz na 1000 lat ktoś zadzwoni. Bo ma ochotę nie tylko się przebrać, aIe także stroić. I akurat, co za traf, będzie mu chodziło o taki sam model postaci - strój kapitana.
By nie było, że jesteśmy gołosłowni, oryginalny cytat z ostatnich dni:
„dzień dobry. czy szyjecie stroje reklamowe na zamówienie? interesuje mnie około 8 sztuk. chodzi o postaci z bajek.
jaki jest czas realizacji takiego zamówienia”
Jako, że wcześniej już poinformowaliśmy Czytelników tego tekstu. Iż
naszą specjalnością, przynajmniej dziś, jest promocyjny chłopiec kostium reklamowy kapitan. I to do tego taki, który ma na klapie marynarki widoczny napis NAUKA. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy ktoś złożył w naszej firmie
Czy sami postanowiliśmy go dla siebie od siebie zamówić? Zaiste, iście hamletowski dylemat. Nie mylić z homeryckim śmiechem.
Dalej, nie opuszczając konsternacji, zaczęliśmy dywagować, o co chodzi z tymi około 8 (ośmioma) sztukami. Bo na przykład bliżej 8 jest 7 i ¾ niż 7 lub 9? No, ale tym nie zaprzątaliśmy sobie głowy. Gdy uzmysłowiliśmy sobie, że internetowe hasło kapitan kostium lub kapitan strój. Ale bez dopisku marynarz. Jakoś tak nieodmiennie kieruje w stronę jednego z większych państw położonych w Ameryce Północnej. I doszliśmy do wniosku, że skoro specjalizujemy się wyłącznie w jednej postaci. To maskotka kapitan, byłaby jak znalazł. Choć nie wiadomo, czy nie byłyby to kostiumy reklamowe na zamówienie kapitan w ilości 8 razy. Unikalnych, niepodobnych jedna do drugiej postaci?
Bo z tym, mimo, iż projektanta i producenta, posiadającego w portfolio, niejeden kostium reklamowy, my byśmy sobie bez problemu poradzili. W przeciwieństwie do Pani zadającej swe, jakże przenikliwe pytania. Która, jak wskazuje nasze wieloletnie doświadczenie. Poległaby na naszym jakże prymitywnym i „głupim” pytaniu: Czy ma Pani licencje na wykonywanie interesujących Panią postaci? Ot, chocby to był klasyczny kostium Kapitana!
Kraków, 26 września 2022