z należytym dostojeństwem wpisując się w cel misji, jakim jest reprezentowanie projektu Silesia 21. Udowadnia, iż podobnie jak fantazja Klientów firmy Elabika nie zna granic. Jej doświadczenie i umiejętności pozwalają na udowadnianie. Niemal z okazji każdego projektu i realizacji. Iż portfolio firmy Elabika to synonim rzeczywistej unikalności.
Jak to się zaczęło, jeśli chodzi o postacie maskotek lemurów? Wystarczyć odwiedzić tematyczną galerię kostiumy reklamowe Elabika. W tak zwanym międzyczasie, czytając tekst naszej dzisiejszej Aktualności. Której tytuł mógłby z powodzeniem brzmieć, tak:
Niepozorny lemur o imieniu Julian, marzył o wielkiej sławie. Od zawsze fascynował go świat show-biznesu. Pewnego dnia postanowił spełnić swoje marzenie i stać się gwiazdą reklamy. Która najmocniej zamierzała świecić, w jakkolwiek pojmowanym świecie sportu.
Julian wiedział, że aby osiągnąć sławę, musi wyglądać wyjątkowo. Rozpoczął więc poszukiwania idealnego kostiumu. Przeszukał sklepy, bazary, szafy przodków i Internet, aż w końcu znalazł strój, który przyciągnął jego uwagę.
Julian założył swój strój lemura i od razu poczuł się jak ikona. Kostium był tak doskonale dopasowany, że nawet prawdziwe lemury nie byłyby w stanie odróżnić go od jednego z nich.
Julian miał teraz swój kostium strój lemur, ale potrzebował pomysłu na reklamę. Postanowił stworzyć kampanię, która przyciągnie uwagę ludzi i sprawi, że wszyscy będą chcieli być jak on.
Nadszedł wielki dzień kampanii reklamowej. Julian pojawił się na ulicach miasta w swoim stroju lemura i rozpoczął spektakularną prezentację. Przechodnie zaczęli gromadzić się wokół niego, robiąc zdjęcia i filmując.
Jednak, ku zaskoczeniu Juliana, ludzie zamiast chcieć być jak on, zaczęli śmiać się z jego wyglądu. Okazało się, że jego przebranie reklamowe lemur było na tyle niespodziewane, że wywołało salwy śmiechu. Julian poczuł się zakłopotany.
Mimo że Julian chciał być królem reklamy, okazało się, że nie każdy lemur może być królem. Jego strój nie tylko nie miał korony, ale i nie przypominała bożyszcza popkultury. Ale, cóż z tego? Wszak, zamiast tego stał się czymś jeszcze lepszym - symbolem wyjątkowości i innowacyjności.
Julian zrozumiał, że nie zawsze trzeba być królem, aby osiągnąć sławę. On był rozpoznawany nie tylko na ulicach i stał się ulubioną postacią w Internecie. Ale przede wszystkim był wielką gwiazdą, razem z grupą swych przyjaciół, na znanym na całym świecie, kultowym Stadionie Śląskim. Rozsławiając jego znakomite imię w ramach programu Silesia 21.
Julian udowodnił, że
nie każdy lemur musi być królem,
aby być wyjątkowym. Jego historia stała się inspiracją dla innych, którzy marzyli o byciu sobą i akceptacji swojej niezwykłości.
Julian, lemur w oryginalnym stroju, stał się ikoną, choć nie królem. Jego historia pokazuje, że sława może przyjść na swoich warunkach i czasem nieoczekiwanie. Niech stroje reklamowe wzorowane na postaci lemura Juliana będą inspiracją dla nas wszystkich. Byśmy nie bali się być sobą i śmiać się z własnych dziwactw. Bo w końcu, to właśnie one sprawiają, że jesteśmy wyjątkowi.
Kraków, 5 września 2023