/Elabika/Aktualności/Kulinarne stroje reklamowe po japońsku, czyli OYAKATA Ajinomoto

Kulinarne stroje reklamowe po japońsku, czyli OYAKATA Ajinomoto

Aktualności 27 Września 2017

Kulinarne stroje reklamowe po japońsku. Od razu informujemy, że nie napiszemy ani słowa o sushi. Choć swego czasu mieliśmy zapytanie, by zaprojektować kostiumy reklamowe w postaci takiej potrawy. Ale być może Elabika stroje reklamowe cena podyktowana przez nas nie odpowiadała potencjalnemu Klientowi. A może była to jedna z tych setek, a może i tysięcy sytuacji, gdy ktoś chce się  tylko "zorientować".

 

Tym niemniej w przypadku, który nazwaliśmy

kulinarne stroje reklamowe po japońsku

do realizacji maskotki oczywiście doszło. I

powstała przeurocza i jedyna w swoim rodzaju postać w stylu anime, a nawet manga, którą pozwoliliśmy sobie nazwać OYAKATA Ajinomoto.

Spoglądając na tę produkcję z nieco innej perspektywy możemy ją zakwalifikować również do tej grupy naszych maskotek, która w naszym portfolio nosi miano chłopiec.

 

Wspominamy o tym dlatego, że na tym w sumie wyjątkowo prostym i transparentnym przykładzie można porównać różne, jak to się określa marketingowe oferty. Z jednej strony firma typu stroje reklamowe wypożyczalnia lub stroje reklamowe allegro i… . No właśnie. Trudno w ich katalogach szukać podobnych w formie postaci. Które z pełnym przekonaniem można określić mianem chłopca, czy też mężczyzny. A jeśli już, to są to konkretne przebrania, zazwyczaj typu stroje cosplay, dedykowane konkretnym, najczęściej znanym z popkulturowych wydawnictw lub medialnych prezentacji, postaciom. I bardziej zmierzające w swym designie ku zunifikowanej i opatrzonej przeciętności, niż rzucającej się w oczy oryginalności.

 

Czyli zupełnie inne podejście, niż Elabika chodzące maskotki producent. Wszak nasza firma specjalizuje się w projektowaniu i produkcji maskotek charakterystycznych, które ich użytkownicy mogą określać jako jedyne w swoim rodzaju.

 

A nawet jako

kulinarne stroje reklamowe po japońsku.

 

Więcej na temat tej maskotki można przeczytać jeszcze na tej stronie.

 

 

Podobne wiadomości:

do góry