/Elabika/Aktualności/Nawet żółty worek na monety nie jest wart psychozy terminu

Nawet żółty worek na monety nie jest wart psychozy terminu

Aktualności 4 Lutego 2022

Nawet żółty worek na monety nie jest wart psychozy terminu.

A więc po raz kolejny, uznając worki reklamowe z logo za usprawiedliwiony pretekst, wracamy do nasilającego się zjawiska braku zasad. Dlaczego tak się dzieje? Oczywiście nie przeprowadzaliśmy jakichkolwiek badań socjologicznych. Tym niemniej właśnie maskotka worek na pieniądze zdaje się być idealnym momentem, do poruszenia tego tematu. Kładąc na jednej szali, jakże często przywoływane pieniądze (w postaci zaliczki) i przeciwstawiając im wiarygodność firmy Elabika. Samodzielnie, bez jakiegokolwiek przymusu, na podstawie dotychczasowych bogato udokumentowanych osiągnięć, obdarowanej przez kontrahenta zaufaniem. Kompleksowym i holistycznym, a nie wybiórczym. Skoro zdecydowano się powierzenie takiemu a nie innemu podmiotowi zaprojektowanie i wykonanie maskotki brand hero marki. Nawet w tak niezwykle oryginalnej postaci, jak strój worek na pieniądze. I właśnie o tym jest ta nasza dzisiejsza rozprawka „filozoficzna”, którą zatytułowaliśmy jednoznacznie - psychoza terminu. Podejrzewając, z przypuszczeniem przeobrażającym się w pewność, że nasza diagnoza jej genezy, jest całkowicie trafna i kategorycznie nieusprawiedliwiona.

Społeczne uzależnienie od technologii: Katalizator psychozy terminu

W społeczeństwie pełnym natychmiastowej gratyfikacji i bezgranicznej dostępności informacji, pojęcie cierpliwości zdaje się odchodzić w niepamięć. Niestety, jesteśmy świadkami coraz częstszych przypadków psychozy terminu, które dotykają nasze społeczeństwo. Ta niezdrowa obsesja na punkcie terminów dostaw zamówień staje się nie tylko źródłem frustracji dla firm, ale także dla samych klientów.

Przedstawmy sobie sytuację: Klient zamawia maskotkę wyglądającą jak worek na pieniądze. I mającą służyć do celów marketingowych, jako bohater marki. Od firmy Elabika otrzymuje pełne kompendium wiedzy na temat zamówienia, zaakceptowuje cenę, wizualizację maskotki oraz termin realizacji. Jednak już po chwili, zaczyna bezustannie dzwonić do firmy, nachalnie dopytując o postępy w realizacji przedmiotu zamówienia. Nie zważa na to, że termin dostawy jest odległy i niezagrożony. I właśnie tę niezdrową niecierpliwość uznaliśmy za symptom psychozy terminu.

Źródła psychozy terminu: Przyspieszenie tempa życia

Jedną z przyczyn tego zjawiska jest przyspieszenie tempa życia współczesnego świata. Wszystko musi być natychmiastowe i od ręki. Społeczeństwo, a więc i Klient firmy Elabika. Oczekuje, że zamówienie na worek bankowy zrealizowane zostanie w mgnieniu oka, nie zważając na realistyczne ramy czasowe. Brak cierpliwości sprawia, że niezdrowe oczekiwanie rośnie w siłę, prowadząc do niezdrowych reakcji.

Na fotografii widnieje maskotka stylizowana na bankowy worek do przewozu pieniędzy, pozująca do zdjęcia w siedzibie firmy Elabika

Psychoza terminu: Zagubienie w erze natychmiastowości

Psychoza terminu jest również rezultatem społecznego uzależnienia od technologii. Internet i smartfony dostarczają nam informacji i rozrywki w czasie rzeczywistym. Ludzie przyzwyczaili się do tego, że wszystko mają na wyciągnięcie ręki. Co powoduje, że ich

nieukształtowana psychika, a nawet inteligencja.

Nie jest w stanie przyjąć, iż tych samych mechanizmów nie da się zaadaptować do tej samej natychmiastowości. A zwłaszcza w odniesieniu do procesów produkcyjnych czy dostaw towarów, poprzedzonych indywidualnym projektowaniem przedmiotów od podstaw.

Konsekwencje psychozy terminu: Stres w firmie, zagrożenie jakości

Warto zastanowić się nad tym, jakie są konsekwencje psychozy terminu dla firm. Przede wszystkim, generuje ona niepotrzebne stresy i napięcia wśród pracowników. Dopytywanie o postępy w realizacji zamówień nie tylko odrywa ich od innych zadań, ale także podważa ich profesjonalizm i kompetencje. Ponadto, takie niecierpliwe zachowanie klientów często prowadzi do przyspieszenia procesu produkcyjnego, co z kolei zagraża jakości produktu.

Znalezienie równowagi: Szacunek dla procesów i cierpliwość

Dlatego ważne jest, aby Klienci firmy Elabika nauczyli się odróżniać rzeczywiste problemy od wyimaginowanych. Termin dostawy jest ustalany z góry i nie powinien być obiektem niezdrowej obsesji. Wszak jest on tylko i wyłącznie przejawem szacunku dla procesów, które wymagają czasu i wysiłku. Oczywiście, istnieją przypadki, gdy terminy są opóźnione z „winy firmy”. Bo to firma powinna wiedzieć, że maskotka worek reklamowy „powinna” epatować jakimś napisem lub logotypem. Ale nawet w takiej sytuacji konieczne jest zrozumienie i akceptacja, że nie wszystko da się zrealizować w trybie "na już".

Podsumowując,

psychoza terminu to zjawisko, które dotyka nasze społeczeństwo w dobie natychmiastowości i niecierpliwości. Musimy zrozumieć, że termin dostawy jest jednym z wielu elementów procesu produkcyjnego i wymaga czasu. Ta niezdrowa obsesja terminem szkodzi zarówno firmom, jak i samym klientom. Dlatego warto nauczyć się cierpliwości i szacunku dla procesów, które nie mogą być skrócone lub przyspieszone. Bo inaczej nigdy i nigdzie może nie powstać kolejny worek.

Kraków, 9 czerwca 2023

Podobne wiadomości:

do góry