Podejrzewamy, sądzimy, jesteśmy pewni, że poszukujący kostium sowy, którzy dotarli na naszą firmową stronę internetową, są po prostu zachwyceni. Gdy, potraktować nasze portfolio „holistycznie” i w tak zwanych social mediach zobaczyć, jak się prezentuje niejedna pluszowa maskotka w kształcie sowy Elabika. Można tego typu research skonstatować jednym, krótkim określeniem.
Wybór zachwyca.
Przynajmniej nas i to jest najważniejsze. A to, że jest tylko taki, a nie inny, zawdzięczamy wyłącznie kreatywności naszych Klientów. Gdyż słyniemy z tego, że ściśle współpracując z przyszłymi użytkownikami maskotek, realizujemy ich oczekiwania lub marzenia. Nie tworząc nigdy kostiumów reklamowych na mniej lub bardziej wirtualną „półkę”.
W chwili obecnej w naszym oficjalnym portfolio. Po tym jak dołączyła
a nie tylko Uniwersytet Szczeciński. Przebranie kostium sówka pojawia się osiem razy. Od razu musimy zaznaczyć, unikalnie i nienaśladowczo. Ot tak, gdy przyjrzymy się na pierwszy rzut oka, tej części naszej fenomenalnej galerii zawierającej stroje reklamowe. W której słowo ptak pojawia się najczęściej. Gdy jednak poddać wnikliwszej analizie każdy zaprojektowany i wykonany przez nas strój sowy. Rychło można dojść do wniosku, że tak naprawdę operujemy dwoma modelami maskotek. Z których każdy wpisuje się w sens określenia sowa przebranie. Ale dzięki rozwijanym przez nas przez lata umiejętnościom, trudno się w nich dopatrzeć nachalnego i niekreatywnego autonaśladownictwa. Nawet mimo usilnych starań naszych Klientów, którzy zauroczeni wizerunkiem konkretnej postaci. Oczekiwali, iż ich
ale jednak... inna. O tym, w jaki sposób i dzięki jakim zabiegom dochodziliśmy do takich rezultatów, niechże „opowie” każda sowa maskotka sygnowana marką Elabika.
A my?
Czekamy na kolejne zlecenia.
Nie tylko na sowy maskotki.
Kraków, 29 listopada 2022