I tym sposobem zdradziliśmy tajemnicę, jaki kostium wilka oczekuje „w blokach startowych”. Nie mogąc się doczekać swej światowej premiery,
na „deskach” tego teatru marzeń. Którym bez cienia wątpliwości jest unikalna, nie tylko w branży, galeria zawierająca kostiumy reklamowe Elabika.
Niezwykle sympatyczna i wysublimowanie stylowo zaaranżowana maskotka wilczek. To ewidentny przykład na to, iż wybór firmy, której zleca się zaprojektowanie jakiejkolwiek postaci. Majęcej pełnić nie tylko rolę brand hero marki. Ale w dalszej lub bliższej przyszłości, jako np. przebranie wilka służyć realizacji tych specyficznych, ale i niezwykle sympatycznych i skutecznych celów marketingowych. Jest niezwykle ważny, a nawet kluczowy.
Wszak firma, której się chce tylko zarobić, ograniczy się do wmawiania potencjalnemu klientowi, że
nawet od Czerwonego Kapturka. Że, w jednym stylu, kolorystyce i bez możliwości personifikacji, to tylko innowacyjna i nowoczesna zaleta. Wzmocniona wymową niby niskiej, a jednak i tak wysokiej, w stosunku do jakości i możliwości, ceny.
Wszak firma, której się chce tylko zarobić, nie ograniczy się do odsyłania potencjalnego Klienta, do własnego portfolio. Twierdząc, że przyjmie każde zamówienie na strój reklamowy wilk, pod warunkiem, że będzie wyglądał tak samo, jak któryś z 6 widniejących tam modeli. Ale zainteresuje się grafiką dostarczoną przez Klienta, wykona własną wizualizację, zaprojektuje i wykona kostium. Nie mówiąc przy okazji Klientowi, że czegoś się nie uda i do tego w terminie, zrobić. I że
byle nie popielatym.
P.S. Jeśli ktoś zapoznał się z naszym tekstem, o tym jak niegdyś wyglądał ten wilk maskotka. To już wie, że jednak „cieniutkie” są te systemy inwigilacyjne i jednak pokonaliśmy „system”.
Kraków, 3 marca 2023