to kolejna legenda, z którą przychodzi się nam zmierzyć. Na szczęście krasnal, od razu napiszemy, iż w bezprecedensowej, urokliwie zjawiskowej postaci. Powstał w niezwykle ścisłej współpracy z naszym Klientem. Co pozwoliło nam uwolnić się od konieczności „zaprzyjaźnienia się” z jakkolwiek rozumianą fantastyką. A zwłaszcza tą, wywodzoną z brytyjskich baśni, mitów, legend. Dla których
postacie zwane gnom, leprechaun, goblin, jawią się odpowiednikiem naszych rodzimych istot zwanych skrzat lub krasnoludek.
Ponieważ nie czujemy się absolutnie ekspertami tej części kultury masowej, której genezy można, a nawet powinno się szukać w twórczości J.R.R. Tolkiena. Nie będziemy, wcielając się w „nieswoje piórka”, próbowali kogokolwiek przekonać. Że
(ot, takie znalezione w sieci określenie) to jakiś „obowiązujący standard” wizualizowania postaci tego sortu. A zaproponowana przez nas stylistyka jest tożsama z personifikacją tego typu zjawisk, jak zło, złośliwość, brzydota, a nawet groteska. I ma coś wspólnego z równie popularnym i ponoć równie istotnym dla fanów gatunku, słowem ork.
Kontemplując „oficjalne” grafiki oraz mniej lub bardziej twórcze wariacje na temat wizji prezentowania omawianej dziś postaci. Zarówno w takiej formie, jak
Ale przede wszystkim goblin strój, z uwzględnieniem nawet tych gabarytów, które nigdy nas nie interesowały. A które w sieci figurują, jako kostium dziecięcy goblin, czy strój goblina dla chłopca. Musimy jednoznacznie stwierdzić, że nasz Klient, a my wraz z nim, zdecydowanie podążyliśmy tą drogą. Choć wspomniane przez nas wcześniej słowo groteska, z powodzeniem odnalazłoby się w sekcji opisowej tego typu strojów reklamowych.
Oczywiście, ponoć o gustach się nie dyskutuje, ale odnosimy nieodparte wrażenie, że nasz
idealnie wpisując się w okołotolkienowskie klimaty. Z pewnością zainaugurował (inna sprawa, czy będzie kiedykolwiek kontynuowany) pewien pozytywny trend. By, przeciętny strój w postaci goblina nie przypominał, na każdy rzut oka, krasnoludka. Ale epatując szczyptą tajemniczości, a może nawet mroczności, zniewalał tak niewielkimi, a jednak wymownymi szczegółami. Jak choćby świeca, której brzemię nie przytłoczyło, nie wspominając o dominacji, strój zielonego goblina. Na co oczywiście jesteśmy organizacyjnie, psychologicznie i kreatywnie przygotowani. Bez względu na to, czy przedmiotem naszych prac ma być maskotka gnome goblin, czy strój skrzat goblin.