Czyli, jak łatwo policzyć, stroje reklamowe wiewiórki w liczbie dwóch postaci będą tym razem przedmiotem naszej prezentacji. Od razu zaznaczamy, że nie przepadamy za tego typu sytuacją. Choćby z tego powodu, że sensowne „wepchanie” dwóch modeli na pierwszą, pokazującą się odwiedzającym naszą stronę osobom, jest bezsensowne. Z uwagi na konieczność zminimalizowania kadru, do rozmiaru narzucanego przez ograniczenia administracyjne strony. Co jednoznacznie prowadzi do braku czytelności obrazu. I choćby niemożliwości stwierdzenia, który model to strój wiewiórka z dwoma zębami. A który można określić, jako kostium wiewiórka z jednym zębem.
Ale czasami
prezentowane przez nas maskotki stroje reklamowe, łączy nawet coś więcej, niż pozowanie do wspólnej fotografii.
Zazwyczaj jest to relacja narzucona przez twórcę postaci i narracji legendy przypisanej konkretnemu bohaterowi. Czy jak w naszym przypadku, dwóm bohaterom marki. Co, niejako przy okazji zakłóca nasze, jakże prostolinijne odliczanie ilości wykonanych przez nas symbolicznych modeli maskotek. Jedna prezentacja = jedna postać. Wszak po dzisiejszej premierze, nasz dowód, iż dotychczas ośmiokrotnie wiedzieliśmy,
Powinien wskazywać na liczbę 10, a nie 9 pozycji, które można określić mianem kostium reklamowy w formie wiewiórki.
Niezrażeni takim samoograniczeniem, z tym większym entuzjazmem, pragniemy wszystkim czytającym te słowa osobom, zwrócić uwagę na stylistykę, jaką epatują wiewiórki. Obdarzone nią, oczywiście na zdecydowane i konkretne wskazanie naszego Klienta. Co sprawiło, nie tylko, iż obie postacie różnią się między sobą nie tylko z uwagi na uwarunkowania stomatologiczne. Ale także dodatkami w postaci garderoby. Której nazwanie wzbudziło w nas pewne procesy poznawcze. I o ile
To jednak wiewiórka w kapeluszu, zmobilizowała nas do przyjrzenia się bliżej rodzajom tego typu nakryć głowy. By, po zabiegach porównawczych, uznać, iż jest to kapelusz typu homburg. (Kto się nie zgadza z naszym werdyktem, zawsze może nas zaskarżyć do TSUE).
I tym sposobem kolejna pluszowa wiewiórka, a nawet dwie, zostały przyjęte do naszej fantastycznej i niezwykle intrygującej maskotkowej rodziny. Również po to, by za jakieś ±52 kolejne prezentacje powitać następny, trafiający na nasze łamy, strój wiewiórki.