Trudno nam chyba zarzucić, że zwłaszcza w ostatnich latach, jakoś szczególnie obijamy się projektując
ale musimy przyznać, że po raz pierwszy do naszej firmy zawitał, przypełzł, przyciągnął się kolebiąc na boki, nieco zziębnięty
Ktoś może pomyśleć, że to niezbyt zachęcający opis, jeśli chodzi o
ale biorąc pod uwagę, że za ich pierwowzór miał nam posłużyć gatunek tego dużego zwierzęcia zamieszkującego przybrzeże Arktyki oraz wybrzeża Ameryki Północnej i Rosji, którego ciało osiągające długość od 2,5 metra do 4,3 metra, pokryte ok. 4 cm słabo owłosioną, pofałdowaną skórą, waży od 400 kilogramów do 1700 kilogramów, czujemy się w pełni rozgrzeszeni.
Ale skoro zazwyczaj staramy się niezwykle starannie opisywać wykonywane przez nas
czujemy się zobowiązani do zwrócenia uwagi na jeszcze dwa rodzaje części ciała, uwzględnione w naszej maskotce
i znajdujące na jej głowie, jako niezwykle istotne dla życia tych morskich ssaków. Pierwsze z nich to wąsy, a zgodnie z nomenklaturą stosowaną w anatomii zwierząt, włosy, które nie stanowią dla morsów swego rodzaju ozdoby, ale jako włosy czuciowe spełniają istotną rolę bardzo precyzyjnego przekazywania sygnałów dotykowych do organizmu, stanowiąc swoisty narząd dotyku, pomagając orientować się ich właścicielowi na przykład w zupełnych ciemnościach. A drugie, to oczywiście niezwykle charakterystyczne, wyróżniające się spośród reszty uzębienia górne kły, występujące zarówno u samic, jak i samców, które z racji tego, że mogą osiągać nawet 1 metr długości, przy wadze przekraczającej nawet 5 kilogramów i z uwagi na strukturę podobną do ciosów słoni, były i są nadal łakomym kąskiem dla osób, żyjących z ich uśmiercania, dla tego wątpliwej wartości łupu.
Ale wracając ze świata przyrody, do tego, w którym niepodzielnie królują nasze
musimy się jeszcze wytłumaczyć z określenia „zziębnięty
Z pozoru nielogiczne, wyda się w pełni uzasadnione, gdy przedstawimy naszego Klienta, którym okazał się organizator odbywającej się w 2015 roku po raz XII imprezy:
Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie
A jak wiadomo, środowiskiem naturalnym wszelkich
jest woda, nawet przy kilkunastostopniowej ujemnej temperaturze powietrza, stąd każdy pobyt na lądzie musi powodować odczucie lub nawet pewien dyskomfort spowodowany wychłodzeniem organizmu, co zresztą potwierdzają liczne w sieci wywiady z
I choć na naszej firmowej stronie internetowej nie zamieszczamy żadnej rozmowy, nawet z najmniejszym
to i tak warto na niej pozostać, zaglądając do pogrupowanych w odpowiednie segmenty galerii, w której prezentujemy również inne
ot choćby w takiej postaci, jak:
I od dziś jest tam również
Mors z Mielna