To kolejny kandydat do antologii - "Potwór polski" Elabika. Oczywiście, ku naszej wielkiej rozpaczy, takie fascynujące dzieło nigdy nie powstało. Ale perspektywy, by ukazało się drukiem, choć z doskonałą oprawą graficzną, nie byłoby problemu, absolutnie i kategorycznie nie istnieją. Stąd nasza dzisiejsza próba, przedstawienia naszym Szanownym Czytelnikom, zarysu bajki. Której najbardziej stosownym tytułem zdaje się być „Podróże w Kolorowym Królestwie: przygoda z włochatym stworem”. I czy się to komuś podoba, czy nie. Zaczynamy!
W małym miasteczku Złotopole, gdzie codziennie słońce świeci jasno na kolorowe domki, żyła mała dziewczynka o imieniu Kosmonautka. Ponieważ uwielbiała czytać fantastyczne opowieści o dalekich krainach i wspaniałych przygodach. Marzyła o tym, by wyruszyć w podróż, odkryć tajemnice nieznanych miejsc i poznać niezwykłe postacie.
Pewnego słonecznego poranka, podczas urodzin Kosmonautki, do jej drzwi zapukał tajemniczy kurier. Przyniósł jej paczkę, a w niej znajdował się kostium w postaci stworka. Dziewczynka otworzyła pudełko z podekscytowaniem i odkryła, że
pluszak maskotka postać potworek, był mięciutki, puchaty i miał szeroki uśmiech na twarzy. Na kostiumie naszyta była wielka litera K. A na grzbiecie, stwór w czerwonej czapce, miał przytroczoną żółtą pelerynę.
Do przesyłki dołączona była, napisana eleganckim odręcznym pismem karteczka, z napisem "Przygody Czekają!".
Dziewczyna natychmiast założyła strój w postaci stwora i nadała mu imię Kosmo. Włochaty grantowy stwór wyglądał bardzo komicznie, ale zarazem uroczo. I przemienił się w towarzysza podróży, gotowego do odkrywania niesamowitych przygód razem z Emmą.
Kosmonautka i Kosmo postanowili wyruszyć w podróż do magicznego miejsca znanego, jako Kolorowe Królestwo. Według opowieści, było to miejsce pełne przyjaznych stworzeń, radosnych kolorów i fascynujących zjawisk. Obydwoje byli pełni entuzjazmu i gotowi na wszystko, co miało ich tam spotkać.
Po wielu dniach wędrówki, Kosmonautka i Kosmo dotarli do Kolorowego Królestwa. Tam spotkali stwora stylizowanego na postać superbohatera, który nazywał się Skoczek. Skoczek miał niezwykłą zdolność skakania wysoko w powietrze i szybkiego przemieszczania się po królestwie. Przywitał ich z uśmiechem i zaprosił na wycieczkę po swoim magicznym świecie.
Kosmonautka, Kosmo i Skoczek odkrywali magiczne zakątki Kolorowego Królestwa. Spotkali tam stwora puchatego, który był mistrzem zabaw w chowanego i potwora w kolorowej czapce, który rozdawał słodycze wszystkim przechodniom. Na kolejnym zakręcie natknęli się na stwora w białych butach, który pełnił rolę strażnika i dbał o porządek w królestwie.
Podczas podróży, nasi podróżnicy oraz inne napotkane istoty, stworzyli niewiarygodne więzi przyjaźni. Każde spotkanie było pełne radości, śmiechu i beztroskich chwil. Stwory nie tylko towarzyszyły im w podróży, ale również pomagały rozwiązywać problemy, oferując swoje niezwykłe umiejętności.
Po długiej przygodzie w Kolorowym Królestwie, Kosmonautka i Kosmo postanowili wrócić do Złotopola. Byli pełni wdzięczności za wszystkie niezapomniane chwile, jakie tam spędzili. Na pożegnanie stworzyli wiele radosnych wspomnień, które miały towarzyszyć im na zawsze.
Po powrocie do domu, Kosmonautka i Kosmo nosili ze sobą wspomnienia z Kolorowego Królestwa. Choć codzienność była inna, dzięki przygodzie, nauczyli się dostrzegać magię w każdym dniu. Nawet, gdy w przeżywaniu wszelkich emocji towarzyszy im stwór puchaty. Wszak wszystkim, czego potrzebowali, aby poczuć radość, było spojrzenie na świat przez pryzmat wyobraźni i otwarte serce.
Kosmonautka i Kosmo obiecali sobie, że nie zatrzymają się na jednej przygodzie. Postanowili kontynuować podróże, odkrywać nowe krainy i poznawać jeszcze więcej tak niezwykłych postaci, jak stworek. Byli gotowi na kolejne wyzwania, pełni optymizmu i ciekawości, gotowi zyskać kolejne przyjaźnie i napełnić swoje życie barwnymi wspomnieniami.
Każda podróż ma swój początek i koniec, ale duch przygody jest wieczny. Kosmonautka i Kosmo zrozumieli, że niezależnie od tego, gdzie się znajdują, mogą odnaleźć magię w otaczającym ich świecie. Każdy dzień i każdy stwór, może być nowym rozdziałem w ich niesamowitej przygodzie. W której radość, entuzjazm i przyjaźń są najważniejsze.